A co gdyby Wszystko okazało się totalną odwrotnością?
A co gdyby okazało się, że wszystkie nasze duchowe, ludzkie, ziemskie, ego- istne przekonania kreowały naszą rzeczywistość? Jak by to było? I jak jest?
Czy wiesz? Jaki aspekt? Jaka część Ciebie w tym momencie kreuje?
Czy zastanawiałeś się czy jakaś z tych cząstek jest prawdziwa?
Czy sądzisz, że jest jakieś jutro?
Albo wczoraj?
A może, czy chwila Tu i Teraz to naprawdę Teraz?
A co gdybyś, żył naraz kilkoma rożnymi życiami jednocześnie? Czy to jest możliwe?
Jesteś w dzieciństwie – kiedy bawisz się w najlepsze, czujesz smak ziemi, powietrza i wody, czujesz zapach życia w okół siebie. Jesteś każdym zmysłem w doświadczaniu. Jedynie czujesz, nie analizujesz, nie porównujesz, nie kminisz, tylko jesteś, doświadczasz i to jest najcudowniejsze uczucie na świecie!
Nie ma nic co się z tym równa….
Bowiem doświadczasz wszystkiego równocześnie, wszystkie doświadczenia, są tak samo istotne, są ważne dla stworzenia się całości. Kiedy z metra odetniemy centymetr, metr nie będzie już metrem.
Wszystko jest tak samo ważne jak i nie ważne. Każda prawda jest najwyższą prawdą i największą iluzją. Wszystko tkwi w polarności i iluzji…. Nie ma gruntu, na którym mógłbyś się oprzeć.
Zaczynasz mieć świadomość, że każda prawda na jakiej opierałeś swoje życie, okazuje się iluzją i fikcją !
I tak jest, co chwilę !
Odnajdujesz kolejne, i kolejne, i kolejne.., i wszystkie one padają trupem, jedna po drugiej!
I kiedy widzisz kolejną prawdę….
Zatrzymujesz się na chwilę, bierzesz wdech i wydech, i pytasz się sam siebie, czy nie zwariowałeś jeszcze…
Czujesz …
Siebie
Ale i innych
Z taką samą wyrazistością
I czystością
A w związku z tym, że Ty nie masz nic do ukrycia , inni również nie będą nic kryć przed Tobą.
Ponieważ jesteś sobą, inni będą sobą przed Tobą.
Ponieważ będziesz szczery ze sobą, inni będą z Tobą szczerzy.
Po prostu bądź sobą!
Nic więcej
Nic ponadto, ani mniej…
Bądź sobą w każdej chwili i w każdym momencie!
Wówczas jesteś wolnym człowiekiem, wolną istotą w ciele ludzkim, jesteś wolnością ucieleśnioną i przejawioną.
Jesteś przejawem wolności w każdym możliwym aspekcie i każda inna istota wokół Ciebie również !
Odczuwasz też zwielokrotnioną radość i błogość wypływającą ze współistnienia.
Jest tylko doświadczenie, czucie tego co czujesz w tym momencie, i ten oto moment prowadzi do manifestowania się każdego kolejnego momentu. A nasze momenty wzajemnie nakładają się na siebie i wpływają na naszą ewolucję, razem współtworzymy, kreujemy i niszczymy.
A właściwie to porostu przestajemy zasilać pewne wzorce struktur przepływu energii przez nasze wzajemne sieci połączeń. W zamian budujemy je, kreujemy w każdej chwili na nowo, wciąż wszystko się w tej sieci zmienia, każda sekunda złapana w obiektywie pokazałaby zupełnie inne zdjęcie.
I to jest właśnie bezcenne….
A to próbujemy nieświadomie wykorzenić z naszych dzieci poprzez przeróżne formy wdrażania ich do systemu w jakim żyjemy. Nasze regularne prace całodzienne, schematy, że coś trzeba tak i tak, o tej i o tej, bo inaczej nie wyrobimy się w tzw. czasie i wiele innych działań i przekonań wpisanych w system, całkowicie zaburza nasze zdolności kreacji tej rzeczywistości jako kolektywu. Czas tworzy ograniczenia na wszystkich możliwych poziomach.
A co, gdyby Twoja istota i świadomość zostały rozdzielone na odmienne części po to, by w jednym momencie przeżyć jak najwięcej, zgromadzić jak najwiecej informacji w postaci doświadczeń, by doświadczyć całości egzystencji w jednej chwili?
Dorota Ewa Gołach, www.blissjoy.pl
No Comments